Z recenzją Meizu m2 Note mięliście już okazję się zapoznać, przyszedł więc czas na sprawdzenie możliwości oferowanych przez nieco mniejszego Meizu m2, którego regularna cena w Polsce wynosi aktualnie 589 złotych.

Specyfikacja

• Wyświetlacz: 5” HD (1280 x 720 pikseli)
• Procesor: 4-rdzeniowy, 64-bitowy MediaTek MT6735 1.3 GHz
• Układ graficzny: Mali-T720
• Pamięć RAM: 2 GB
• Pamięć wewnętrzna: 16 GB, slot hybrydowy z obsługą kart do 128 GB
• Łączność: Wi-Fi 802.11 a/b/g/n, Bluetooth 4.0, GPS z A-GPS i GLONASS, Dual SIM (hybrydowy), modem 4G LTE
• Obsługiwane pasma: GSM: 850/900/1800/1900 MHz; WCDMA: 900/1900/2100 MHz; FDD-LTE: 800/1800/2600 MHz
• Aparat główny: 13 Mpix z diodą doświetlającą LED, przysłona obiektywu F/2.2, szkło Corning Gorilla Glass 3
• Kamera frontowa: 5 Mpix
• Złącza: microUSB z OTG, mini-jack 3.5 mm
• Akumulator: 2500 mAh
• System: Google Android 5.1 Lollipop z FlymeOS 4.5
• Wymiary: 140.1 x 68.9 x 8.7 mm
• Waga: 131 g

Budowa

Meizu m2 posiada obudowę typu unibody, która w całości wykonana została z tworzywa sztucznego, które jest przyjemne w dotyku. Szkoda tylko, że do testów otrzymałam smartfon w białej wersji kolorystycznej, gdyż błyszczące tworzywo nie tylko zbiera odciski palców i bardzo się brudzi, ale także jest śliskie przez co istnieje duże prawdopodobieństwo, że urządzenie wyśliźnie się z rąk. Właśnie dlatego o wiele bardziej do gustu przypadło mi szare, matowe wykończenie testowanego Meizu m2 Note.

Nie zmienia to jednak faktu, że smartfon dobrze leży w dłoni, a jego obsługa jedną ręką jest bezproblemowa. Tym bardziej, że przycisk dedykowany regulacji głośności, jak również włącznik służący także do wybudzania / usypiania, usytuowane zostały na odpowiedniej wysokości. W przeciwieństwie jednak do Meizu m2 Note, przyciski znajdują się na prawym obrzeżu telefonu.

Zastosowany pod wyświetlaczem fizyczny klawisz mBack z dotykiem zastępuje przycisk wstecz (tapnięcie), pozwala na podświetlenie zablokowanego ekranu, na zablokowanie ekranu po dłuższym przytrzymaniu, zaś po krótkim naciśnięciu przeniesie użytkownika do ekranu głównego. Dostęp do ostatnio otwartych aplikacji uzyskamy po przesunięciu palcem od dołu ku górze, po lewej lub prawej stronie ekranu.

Nad wyświetlaczem chronionym hartowanym szkłem, stylowa i smukła maskownica głośnika, zaś po prawej stronie kamerka do połączeń wideo. Na tylnym panelu osadzony został obiektyw aparatu głównego chroniony przez Corning Gorilla Glass trzeciej generacji. Szkło idealnie zostało wkomponowane w resztę obudowy, dzięki czemu nic nie wystaje. Pod obiektywem producent umieścił w pojedynczą diodę LED.

Na dolnym obrzeżu głośnik główny, z którego wydobywa się dość przeciętny dźwięk. Obok niego port micro USB oraz mikrofon. Na górnej krawędzi natomiast wyłącznie złącze słuchawkowe (brak słuchawek w zestawie).

Wyświetlacz

W Meizu m2 zdecydowano się zastosować 5-calowy wyświetlacz prezentujący obraz w rozdzielczości HD (1280 x 720 pikseli). Jak zapewnia nas Meizu, ekran charakteryzuje się jasnością na poziomie 400cd/m² i pokryty został taflą hartowanego szkła produkcji japońskiej firmy Asahi Glass.

Wyświetlacz charakteryzuje się bardzo dobrą reakcją na dotyk, toteż nawet na polecenia wydane za pośrednictwem delikatnego muśnięcia palcem, reaguje on prawidłowo. Ponadto obsługuje 10 punktów dotyku na powierzchnię, co przekłada się na bezproblemową obsługę gestów. Przy nacisku na wyświetlacz uzyskamy natomiast tak zwany efekt rozmycia.

W ustawieniach ekranu, których należy szukać pod nazwą “Wiadomości SMS” znajdziemy między innymi możliwość zmiany temperatury barwowej, ustawienie automatycznej jasności (czujnik światła zastanego trochę sobie nie radzi po zmroku), dynamiczne rozmycie oraz ekran bezprzewodowy.

System i wydajność

Sercem Meizu m2 jest 64-bitowy procesor MediaTek MT6735, który składa się z czterech rdzeni o częstotliwości taktowania 1.3 GHz, zbudowanych w oparciu o architekturę ARM Cortex-A53. Nad grafiką czuwa dwurdzeniowy układ ARM Mali-T720MP2 oraz 2-gigabajtowa pamięć operacyjna RAM. Taka konfiguracja przekłada się nie tylko na płynną pracę systemu, ale także udaną rozrywkę przy większości produkcji dostępnych w Google Play. Całkowita pamięć wewnętrzna tego modelu wynosi 16 GB z czego dla użytkownika dostępne jest 10 GB. Gdyby jednak ta okazała się zbyt mała zawsze można skorzystać z zaimplementowanego hybrydowego slotu obsługującego karty o pojemności do 128 GB. Pamiętać jednak należy, że hybrydowy slot ogranicza zaplecze komunikacyjne, gdyż rozszerzenie pamięci uniemożliwia implementację drugiej karty SIM. Decyzja należy więc do Was.

Smartfon pracuje pod kontrolą Flyme OS w wersji 4.5, który bazuje na Androidzie 5.1 Lollipop, który podczas testów sprawował się bardzo dobrze. Nie było mowy o zawieszeniach, spowolnieniach, czy też samoczynnych restartach. Potencjalni nabywcy mogą więc liczyć na bardzo płynną pracę oprogramowania. W przeciwieństwie do Meizu m2 Note nie miałam również problemu z synchronizacją kontaktów z serwerów Google.

Dwa najważniejsze komponenty w Meizu m2 odpowiedzialne za rozrywkę – jednostka centralna z układem graficznym oraz 2-gigabajtowa pamięć operacyjna RAM, pozwoliły na uruchomienie standardowego zestawu gier. Potencjalny nabywca może liczyć na rozrywkę podczas takich tytułów, jak chociażby Dead Trigger 2, Asphalt 8: Airborne, a także Mortal Kombat X (płynnie, ale grafika jest nieco spowolniona).

Meizu m2 został przetestowany najpopularniejszymi aplikacjami benchmarkowymi. Wyniki prezentują się następująco: 3DMark – (Sling Shot ES 3.1) – 124 pkt, (Sling Shot ES 3.0) – 202 pkt, (Ice Storm) – 5902 pkt, (Ice Storm Extreme) – 3182 pkt, (Ice Storm Unlimited) – 4973 pkt, AnTuTu – 31014, Epic Citadel – 53.4 fps (High Quality), Quadrant – 10891 oraz Vellamo – 2724 (Chrome Browser), 1037 (METAL), 1412 (Multicore).

Komunikacja

Dwuzakresowy moduł sieci bezprzewodowej Wi-Fi zaimplementowany w Meizu m2 cechuje się stabilną pracą, toteż nie miałam problemów z nieoczekiwanym zrywaniem połączenia. Według informacji zaprezentowanych przez aplikację WiFi Analyzer, siła sygnału metr od routera wynosiła 49dBm, zaś po oddaleniu się o kolejne cztery metry zmalała do – 58dBm (niższy wynik = lepszy). Port microUSB 2.0 ze wsparciem dla USB On-The-Go (OTG), przy wykorzystaniu odpowiedniej przejściówki (brak w zestawie sprzedażowym), pozwoli na podłączenie zewnętrznych urządzeń wskazujących, a także pamięci masowych typu pendrive.

Pierwsze wychwycenie satelitów przez aplikację GPS Test zajęło nieco ponad 3 minuty. Po tym czasie wykrytych zostało 14 satelitów, z czego zaledwie 6 było w ciągłym użyciu. Nie zmienia to jednak faktu, że lokalizowanie mojej pozycji, jak również wskazywanie drogi do celu odbywało się prawidłowo. Oczywiście nie zabrakło możliwości wykorzystania dwóch kart nanoSIM (dual Standby), z czego drugi oferuje łączność w standardzie 4G LTE (cat.4).

Przeprowadzane połączenia głosowe przebiegały bez problemu i żaden z rozmówców nie uskarżał się na słabą jakość dźwięku, nawet w zatłoczonych miejscach. Wbudowany czujnik zbliżeniowy zapobiega przypadkowemu przerwaniu połączenia.

Aparat

W Meizu m2 zastosowany został 13-megapikselowy aparat z otworem względnym obiektywu F/2.2, a także wsparciem dla HDR. Warto jeszcze wspomnieć, że obiektyw składa się z pięciu elementów i przed uszkodzeniami mechanicznymi został zabezpieczony szkłem Corning Gorilla Glass 3. Zdjęcia można wykonać w maksymalnej rozdzielczości 4192 x 3104 pikseli. W niekorzystnych warunkach oświetleniowych z pomocą przychodzi dioda doświetlająca LED.

Zdjęcia wykonane w korzystnych warunkach oświetleniowych stoją na dobrym poziomie. Szczegółowość jest przyzwoita, ostrość również. Aplikacja aparatu jest całkiem dobrze rozbudowana i posiada wszystkie najważniejsze funkcje. Do dyspozycji użytkownika oddane zostało kilka trybów fotografowania: auto, manualny, piękno, panorama, pole światła, skaner kodów QR, a także zwolnione tempo.

Wśród ustawień trybu ręcznego znajdziemy: czas naświetlania (od 1/5000 s – do maksymalnie 10 s), światłoczułość (od ISO 100 do ISO 1600), kompensację ekspozycji (od -3 do +3), a także ustawienie ogniskowej (ostrości) – mamy zatem wszystko czego potrzeba amatorom smartfonowej fotografii do wykonania dobrej jakości zdjęć.

Przy wykorzystaniu aparatu głównego możliwe jest nagrywanie materiałów wideo w jakości Full HD 1080p przy 30 klatkach na sekundę, które podobnie, jak zdjęcia są dobrej jakości. Tutaj także znajdziemy dodatkowe efekty. Poniżej znajdziecie przykładowy filmik przy automatycznych ustawieniach.

Na froncie zagościła natomiast kamera 5 Mpix, która umożliwi wykonanie popularnego Selfie. Moduł aparatu charakteryzuje się jasnością obiektywu F/2.0. Kamerka spełnia swoje zadanie, a wśród ustawień mamy między innymi tryb ręczny.

Akumulator

Za zasilanie odpowiada akumulator o pojemności 2500 mAh, który podczas codziennego użytkowania (przez co rozumiem) kilka połączeń głosowych dziennie, przeglądanie sieci, wykonywanie zdjęć, synchronizacja poczty (karta sieciowa aktywna cały czas), a także synchronizacja aplikacji w tle, czasem nie był w stanie zapewnić całego dnia pracy. Przy ograniczeniu łączności z siecią Wi-Fi, smartfon był w stanie pracować maksymalnie przez 1,5 dnia. Nie omieszkałam przeprowadzić standardowych testów, których wyniki przedstawiają się następująco:

• połączenie głosowe w zasięgu sieci 3G – ubytek <1% w ciągu godziny
• odtwarzanie filmu w jakości Full HD z wyłączoną łącznością bezprzewodową – ubytek 13% w ciągu godziny
• surfowanie po Internecie wraz z pełną synchronizacją w tle – ubytek 15% w ciągu godziny
• rozrywka w grach z włączoną łączności Wi-Fi i pełną synchronizacją w tle – ubytek 18% w ciągu godziny

Podsumowanie

Meizu m2 to interesujący smartfon zamknięty w obudowie unibody o minimalistycznym wzornictwie, w której osadzone zostały komponenty gwarantujące należytą pracę podczas codziennego użytkowania. Uważam, że 589 złotych to cena jak najbardziej adekwatna do oferowanych przez Meizu m2 możliwości. Największą wadą tego urządzenia, podobnie jak w przypadku Meizu m2 Note jest brak standardowego slotu dual SIM i czytnika microSD, które zostały zastąpione hybrydowym rozwiązaniem.