Warning: Illegal string offset 'session_data' in /home/swiatand/domains/swiatandroid.pl/public_html/wp-content/plugins/facebook-publish/init.php on line 30
» Recenzja: Hyundai T10 – 10.1-calowy tablet z Bluetooth, 3G i GPS

Recenzja: Hyundai T10 – 10.1-calowy tablet z Bluetooth, 3G i GPS

Tym razem w moje ręce trafił Hyundai T10 – tablet o interesującej specyfikacji technicznej, oferujący pełną mobilność dzięki implementacji modemu 3G. Czy to jednak wystarczy, aby przekonał mnie do siebie, biorąc pod uwagę dość surowe wzornictwo? Na to, oraz inne pytania poznacie odpowiedź po zapoznaniu z poniższą recenzją.

Hyundai T10-1
 

  • Wyświetlacz: 10.1″ IPS 1280 x 800 pikseli
  • Procesor: czterordzeniowy Exynos 4412 1,6 GHz z Mali-400,
  • Pamięć RAM: 2 GB,
  • Pamięć wewnętrzna: 16 GB, slot kart microSDHC z obsługą do 32 GB,
  • Łączność: Wi-Fi 802.11 b/g/n, Bluetooth 2.1, GPS, modem 3G
  • Aparat główny: 5 Mpix,
  • Kamera frontowa: 0,3 Mpix,
  • Złącza: microUSB, microHDMI, mini-jack 3.5 mm,
  • Akumulator: 6500 mAh,
  • System: Google Android 4.0.4 Ice Cream Sandwich (aktualizacja do wersji 4.2),
  • Wymiary: 263 x 183 x 10.1 mm,
  • Waga: 664 g.

 

Budowa

Hyundai T10 to urządzenie starej generacji, które charakteryzuje się topornym designer (choć to kwestia gustu) oraz grubymi ramkami okalającymi 10.1-calowy wyświetlacz, nad którym umiejscowiona została kamera o matrycy 0,3 Mpix, dedykowana połączeniom wideo, zaś na prawej ramce w dolnej części producent zaimplementował diodę. Do produkcji tylnego panelu wykorzystane zostało tworzywo sztuczne oraz aluminium, co po trosze nadaje elegancji. Znajdziemy tam 5-megapikselowy aparat główny oraz dwa głośniki stereo ulokowane w dolnej części.

Zaplecze komunikacyjne znajduje się na prawym obrzeżu, toteż trzymając tablet w pozycji domyślnej (poziomej) naszym oczom (od góry) ukazuje się wyjście miniHDMI, port microUSB, slot kart microSD, reset, slot kart SIM, mikrofon, wtyk ładowarki 2.5 mm oraz standardowe wyjście słuchawkowe mini-jack 3.5 mm. Na przeciwległym boku producent umiejscowiony został przycisk Power, służący również do usypiania urządzenia, a także klawisze do regulacji głośności.

Wymiary Hyundai T10 263 x 183 x 10.1 mm oraz waga wynosząca aż 664 gramy (126 g cięższy od PIPO Max-M9) sprawiają, że o komfortowym użytkowaniu ciężko mówić, a już z pewnością można zapomnieć o obsłudze urządzenia przy użyciu jednej ręki, gdyż nadgarstek szybko się męczy. Nie mam jednak zastrzeżeń co do samego spasowania, gdyż nawet podczas mocniejszego nacisku nie usłyszymy skrzypienia.
 

Wyświetlacz

 
Hyundai T10 wyposażony został w 10,1-calowy wyświetlacz z LED-owym podświetleniem, który wykonany został w technologii IPS, oferującej szerokie kąty widzenia dochodzące do 178 stopni. Obraz prezentowany jest w rozdzielczości 1280 x 800 pikseli co jest standardem, dlatego też nie zachwyca, choć w dalszym ciągu zapewnia komfort pracy. Podświetlenie matrycy jest równomierne na całej jego powierzchni, zaś wygoda użytkowania odczuwalna jest przy 40-procentowej wartości. Teoretycznie pozostaje spory zapas, który pozwoli na wprost idealne dopasowane jasności podświetlenia wedle własnych upodobań, jednak w praktyce zakres podświetlenia jest wąski. Kolejną wadą ekranu jest słabe odwzorowanie kolorów oraz brak nasycenia. W testowanym egzemplarzu nie uświadczyłam natomiast efektu migotania oraz martwych pikseli.

Warto nadmienić, że wyświetlacz oferuje prawidłową reakcją na dotyk, a co za tym idzie Hyundai T10 odpowiednio interpretuje polecenia, zazwyczaj bez opóźnień. Ponadto obsługuje 5-punktów nacisku na powierzchnię, co zapewni prawidłową obsługę systemu.
 

System i wydajność

 
Tablet pracujący już pod kontrolą leciwego systemu Google Android 4.0.4 Ice Cream Sandwich (na chwilę obecną nie zanosi się na aktualizację) napędzany jest przez czterordzeniową jednostkę Samsung Exynos 4412 (ARM Cortex-A9) o częstotliwości taktowania 1.4 GHz, wytworzoną w 32-nanometrowym procesie technologicznym. Za grafikę odpowiada natomiast czterordzeniowy chip graficzny Mali-400MP4 o częstotliwości taktowania 440 MHz, który wspierany jest przez 2-gigabajtową pamięć operacyjną RAM DDR3 (1285 MB wolne). Na dane oraz multimedia producent zaimplementował 16-gigabajtową pamięć wewnętrzną z czego na dane i aplikacje użytkownika dostępne jest 12.80 GB. Na uwagę zasługuje fakt, iż pamięć w tym modelu nie została podzielona, jak ma miejsce w większości chińskich produkcjach.

System Google Android w wersji 4.0.4 Ice Cream Sandwich, jaki dostarcza producent nie został zmodyfikowany poprzez nakładkę graficzną na interfejs użytkownika, a jedyne co dodał, to kilka zbędnych aplikacji w języku chińskim, których bez uprawnień administratora niestety nie da się odinstalować. Generalnie praca systemu pozostawia wiele do życzenia z racji tego, że o ile nie uświadczyłam nieoczekiwanych zamknięć aplikacji, to dość często tablet ni z tego, ni z owego się restartował, a i różnie bywa z płynnością jego działania, co przekłada się na spowolnienia oraz przestoje. Trochę to dziwi, biorąc pod uwagę podzespoły zamknięte w obudowie, jednak nie one są najważniejsze, a dobra optymalizacja, której tu zabrakło.

Hyundai T10 nie radzi sobie z plikami PDF o wadze około 100 MB, gdyż o ile ich wczytywanie trwa w miarę krótko (pojedynczych stron) o tyle podczas szybkiego przeskoku o kilka stron, trzeba poczekać nawet do czterech sekund aż materiał zostanie poprawnie wczytany, podobna sytuacja ma miejsce w momencie powiększania. Lepiej wypadł test gier, gdyż takie produkcje, jak Need for Speed: Most Wanted, Dungeon Hunter 4, czy też Eternity Warriors 2, działają płynnie, choć zdarzają się sporadyczne przycięcia.
 

Komunikacja

 
Hyundai T10 oferuje rozbudowane rozwiązania komunikacyjne, toteż na wyposażeniu znajdziemy port microUSB z funkcją HOST, slot microSD obsługujący karty o pojemności do 32 GB, wyjście słuchawkowe mini-jack 3,5 mm, jak również wyjście miniHDMI. Za pośrednictwem dołączonej do zestawu przejściówki możliwe jest podłączenie do tabletu zewnętrznych urządzeń wskazujących, a także pamięci masowych typu pendrive oraz dysków twardych (testowane na 2.5-calowym dysku o pojemności 750 GB bez własnego źródła zasilania).

Komunikację bezprzewodową zapewnia natomiast wbudowany modem 3G umożliwiający nie tylko transmisję danych, ale również wykonywanie połączeń głosowych oraz wysyłanie wiadomości tekstowych. Ponadto na wyposażeniu znalazła się karta sieciowa wspierająca standard IEEE 802.11 b/g/n. Podczas testów nie występowały problemy ze stabilnością połączenia. Trzeba przyznać, siła sygnału na tle konkurencyjnych urządzeń wypada bardzo dobrze – metr od Routera -37 dB, 5 metrów od Routera -53 dB). Co ciekawe karta nie wspiera usługi Wi-Fi Direct, natomiast w ustawieniach możliwe jest zarządzanie pracą – w takim przypadku możemy określić, czy połączenie ma być aktywne podczas trybu uśpienia. Dodatkowo Hyundai T10 wyposażony został w Bluetooth, dzięki czemu możemy sparować z nim bezprzewodową klawiaturę, czy też myszkę i oczywiście transferować pliki. Niestety odbiornik GPS w ogóle nie chciał ze mną współpracować.
 

Multimedia

 
Tablet obsługuje najpopularniejsze formaty, w tym:

  • Audio: MP3, WMA, OGG, FLAC, WAV, WMA, AAC,
  • Video: 3GP, AVI, MKV, MP4, RM, RMVB, WMV,
  • Obraz: BMP, GIF, JPEG.

Niestety nasz tytułowy bohater nie poradził sobie ze wszystkimi, standardowo testowanymi próbkami wideo. Poniżej znajdziecie wyniki poszczególnych testów. Pomocny, choć nie do końca okazał się MX Player.

  • mkv, 1080p, h264, high profile 4.1, 40mbps (problem z dekodowaniem obrazu / brak płynności);
  • mkv, 1080p, vc1, ap l3, 18mbps, ac3 (brak płynności / brak płynności);
  • mkv, 1080p, h264, high profile 4.1, 10mbps, dts, napisy (płynnie z dźwiękiem bez napisów / płynnie z dźwiękiem z napisami);
  • mkv, 720p, h264, high profile 5.1, 3mbps, vorbis, napisy (płynnie z dźwiękiem / płynnie z dźwiękiem z napisami);
  • mkv, 480p, xvid, as l5, 1mbps, he aac, napisy (tylko dźwięk / tylko dźwięk);
  • mkv, 720p, h264, high profile 3.1, 600kbps, aac / mp3 dual audio (nie odtworzył / płynnie z dźwiękiem);
  • mkv, 720p, h264, high profile 5.1, 6mbps, napisy (płynnie z dźwiękiem z napisami / płynnie z dźwiękiem z napisami);
  • mp4, 720p, h264, main profile 3.1, 3mbps, aac (płynnie z dźwiękiem / płynnie z dźwiękiem).

 

Podsumowanie

 
Zapewne zastanawiacie się dlaczego w recenzji zabrakło niektórych informacji, jak wyniki benchmarków, czy też testu akumulatora. Ponadto nie zawiera ona zrzutów ekranu, zdjęć matrycy, ani wideo. Otóż po jednym z restartów, o których wspomniałam w opisie pracy systemu, główny bohater dzisiejszej recenzji, już się nie uruchomił. Niestety przyczyny tej sytuacji nie znam.

18 komentarzy do tej pory.

  1. zdenerwowany pisze:

    Pani Recenzentko!
    Czyli co, czytałem (starałem się przebić przez tę masę rozwlekłych zdań) kilka ładnych minut tylko po to, by się dowiedzieć, że nie udało się Pani testów przeprowadzić, bo się sfajczył sprzęt. Po co było w ogóle publikować takie coś.

    I jeszcze jedno, wpierw Pani podaje dane techniczne, później zaś rozwodzi się nad nimi przez dwa albo więcej przydługie i smutne akapity przekładając je na makaronizmy.

    “Hyundai T10 oferuje rozbudowane rozwiązania komunikacyjne, toteż na wyposażeniu znajdziemy port microUSB z funkcją HOST, slot microSD obsługujący karty o pojemności do 32 GB, wyjście słuchawkowe mini-jack 3,5 mm, jak również wyjście miniHDMI.” – to mnie rozbawiło – rozbudowane rozwiązania komunikacyjne. 😀

    • weronika pisze:

      Witam,
      rozumiem Twoją frustrację. Niestety sprzęt uległ nieoczekiwanej awarii, co absolutnie nie jest moją winą. Co więcej nie jest to jedyny przypadek tego typu zachowania. Z identycznym problemem borykają się niektórzy użytkownicy modelu Hyundai T7 i T10. Nie wszyscy szukają informacji o sprzęcie na zagranicznych serwisach, a T10 zapowiadał się naprawdę bardzo dobrze, toteż aby zaoszczędzić nerwów, postanowiłam ją opublikować. To tzw. recenzja “ku przestrodze”.

    • sav3r pisze:

      Przynajmniej coś o tym tablecie już wiadomo… Lepsze coś niż nic jak będzie Pani Weronika miała też sprzęt ponownie to dokończy recenzję jak należy 🙂 Po co od razu się czepiać?:]

    • OceanKilkuBitów pisze:

      “Czyli co, czytałem (starałem się przebić przez tę masę rozwlekłych zdań) kilka ładnych minut tylko po to, by się dowiedzieć, że nie udało się Pani testów przeprowadzić, bo się sfajczył sprzęt. Po co było w ogóle publikować takie coś. ”

      Właśnie po to moim zdaniem, żebyś sam się nie naciął i nie kupił takiego dobrze zapowiadającego się tabletu, który po dopłynięciu do Ciebie obrazi się i zgaśnie.

      • OceanKilkuBitów pisze:

        P.S.
        Weroniko widziałem, że masz już k900. Pewnie szkoda tylko, że nie pomarańczowy 😉 Życzę owocnego testowania i czekam na recenzję. 🙂

  2. pima pisze:

    Czy wbudowany modem 3G obsługuje Aero2 ?

    Pozdrawiam.

  3. Macu pisze:

    Proszę się nie przejmować panem malkontentem z pierwszego komentarza, co nie lubi tekstów dłuższych niż na tweeterze.
    Recenzja bardzo przydatna. Przekazuje to co powinna, czyli żeby się od tego tabletu trzymać z daleka. Dzięki Pani Weroniko.

    • Przestraszony po tej recenzji szybko odpytałem naszych klientów – nabywców tego modelu. Odpowiedź pierwszego z nich: “co do tabletu jest OK GPS działa” – jest na tyle zadowolony, że zlecił nam w tym mailu jeszcze inne zadanie. Inni się nie odezwali (a raczej składaliby reklamację). Zakładam więc, że to raczej jednostkowy przypadek.
      Natomiast trudność z Hyundaiami jest taka, że witryna firmy jest zablokowana na świat i trzeba kombinować przez proxy, żeby sprawdzić dostępność nowych firmwarów. Nie wiem, z jakim softem testowała Pani Weronika.

      • pima pisze:

        Cytat :
        “Tablet pracujący już pod kontrolą leciwego systemu Google Android 4.0.4 Ice Cream Sandwich (na chwilę obecną nie zanosi się na aktualizację)…” koniec cyt.
        Wbrew Pani pesymistycznemu nastawieniu dotyczącego aktualizacji, w następnym dniu po Pani recenzji opublikowane zostało nowe oprogramowanie w wersji 4.2.2.
        Odnośnie braku współpracy Aero2 z wbudowanym modemem 3G – proszę o informację czy ten brak wynika ze stanu faktycznego (po testach) , czy też z informacji podanej w specyfikacji ?

        • weronika pisze:

          Niech to… Tak długo zwlekałam z tą recenzją, czekając na aktualizację, że tablet padł. Dzięki za info. Aero2 sprawdzałam i niestety nie działa.

          • pima pisze:

            Dziękuję za wyjaśnienia.

          • pima pisze:

            Witam.
            Dzisiaj dostałem kartę Aero2 i droga Pani Weroniko – AERO2 działa na tablecie Hyundai T10. Nie wiem jak to Pani sprawdzała faktem jest , że mimo bardzo słabego sygnału (w miejscu mojego zam.)jest możliwość połączenia z internetem. Dla jasności – oprogramowanie to Android 4.0.4.

            Pozdrawiam.

          • Weronika pisze:

            Jak sprawdzałam? W identyczny sposób, jak na innych tabletach z 3G i smartfonach, więc jeśli napisałam, że Aero2 mi nie działało, to tak było. Obsługa Aero2 jest także uzależniona od oprogramowania, a do tego modelu jest ich kilka i każde jest Androidem ICS.

      • weronika pisze:

        Witam serdecznie,
        tablet dostałam już jakiś czas temu, jednak postanowiłam poczekać z recenzją na aktualizację do Androida 4.2. Znudzona oczekiwaniem na ruch ze strony Hyundai, w końcu zdecydowałam się przeprowadzanie wszystkich testów, których przez niestabilne oprogramowanie tablet nie wytrzymał. Numeru kompilacji nie pamiętam, a wszystkie screeny zebrane do recenzji są w pamięci urządzenia, toteż nie mam do nich dostępu.

        • czosnekk pisze:

          Czyli działa Aero2 dwa czy nie, a jak tak to co trzeba zrobić żeby działało???

          • pima pisze:

            Aero2 na 100% działa pod Androidem 4.0.4.
            Wersja jądra 3.0.15, nr kompilacji MID Serials 4.0.4 IMM76D 20130530 132207. Jak jest z innymi wersjami systemu – nie wiem.

Zostaw komentarz do weronika