DOOGEE Galicia X5 Pro jak sama nazwa wskazuje jest udoskonalonym wariantem modelu Galicia X5, którego przetestowałam dla Was we wrześniu bieżącego roku. Nowsza wersja to spore zmiany na karcie specyfikacji, ale nadal przystępna cena – 499 złotych. Czy warto się nim zatem zainteresować?
Specyfikacja
- Wyświetlacz: 5” IPS HD (1280 x 720 pikseli)
- Procesor: 4-rdzeniowy MediaTek MT6735P 1.0 GHz
- Układ graficzny: Mali-720
- Pamięć RAM: 2 GB
- Pamięć wewnętrzna: 16 GB, slot microSD z obsługą kart do 32 GB,
- Łączność: Wi-Fi, Bluetooth 4.0, GPS z A-GPS, Dual SIM, modem 3G (wspiera Aero2)
- Aparat główny: 5 Mpix (interpolacja do 8 Mpix)z diodą doświetlającą LED
- Kamera frontowa: 2 Mpix (interpolacja do 8 Mpix)
- Złącza: microUSB, mini-jack 3.5 mm
- Akumulator: 2400 mAh
- System: Google Android 5.1 Lollipop
- Wymiary: 142 x 72.2 x 8.8 mm
Taka sama obudowa, taki sam wygląd i ten sam tekst
DOOGEE Galicia X5 Pro to typowo niskobudżetowa propozycja – do produkcji obudowy producent zdecydował się zatem wykorzystać tworzywo sztuczne, które wygląda całkiem przyzwoicie. Na plus zaliczyć należy dobre spasowanie obudowy, która podczas mocniejszego ścisku nie wydawała charakterystycznych dźwięków. Jako że konstrukcja jest taka sama nadal nie podoba mi się, gdyż pokrywa akumulatora składa się także z obrzeży a to spowodowało, że DOOGEE Galicia X5 Pro jest grubszy i sprawia wrażenie jakby frotowy panel został wpuszczony w resztę obudowy.
Nad wyświetlaczem znajdziemy oczko 2-megapikselowej kamery, czujnik światła zastanego, zbliżeniowy i głośnik wpuszczony w obudowę. Pod ekranem natomiast trzy przyciski pojemnościowe (bez podświetlenia), które przeniosą nas odpowiednio do menu, ekranu głównego, a także do poprzednio wykonywanej operacji. Na plecach znajdziemy wpuszczony w obudowę 5-megapikselowy aparat główny, któremu towarzyszy podwójna dioda doświetlająca LED.
Trzymając DOOGEE Galicia X5 Pro pozycji domyślnej, na prawym boku znajdziemy przycisk służący do usypiania/ wybudzania (zasilania), a nad nim przyciski do regulacji głośności. Są one dość twarde przez co mało wygodne w użytkowaniu. Górna krawędź oferuje wyjście słuchawkowe w standardzie mini-jack 3.5 mm oraz port microUSB w standardzie 2.0 ze wsparciem dla USB On-The-Go (OTG). Po podłączeniu przejściówki do urządzenia możemy zatem skorzystać z zewnętrznych pamięci masowych oraz wskazujących. Tutaj należy także wspomnieć, że wyeliminowany został problem z wyskakującym wskaźnikiem poziomu głośności po podłączeniu przejściówki. Na dolnym obrzeżu producent osadził głośnik główny, który przy maksymalnej wartości zaczyna charczeć. Wydobywa się niego z niego głośny, ale płaski dźwięk.
Wyświetlacz też jest taki sam
DOOGEE Galicia X5 Pro tak samo jak jego słabsza wersja został wyposażony w 5-calowy wyświetlacz, na którym treści prezentowane są w rozdzielczości HD (1280 x 720 pikseli). Takie połączenie przełożyło się na około 294 PPI. Matryca została wykonana w technologii IPS i gwarantuje szerokie kąty widzenia, dobre odwzorowanie barw, a także kontrast na przyzwoitym poziomie. Praca z DOOGEE Galicia X5 Pro przy sztucznym oświetleniu możliwa jest już przy niższych wartościach (około 40 procent). W testowanym smartfonie nie zaobserwowałam przebarwień, efektu migotania, a także martwych pikseli. Warto nadmienić, że wyświetlacz cechuje się prawidłową reakcją na dotyk.
Jako że ekran skryty został pod warstwą tworzywa sztucznego jego wgniecenie oraz uzyskanie efektu jacuzzi nie jest wyczynem nie do osiągnięcia. Możemy to uczynić już przy mniejszym nacisku. Czy jest to wada? Teoretycznie tak, ale mając na uwadze półkę cenową, na której plasuje się DOOGEE Galicia X5 Pro możemy spokojnie uznać to za standard. Być może za bardzo przyzwyczaiłam się do szklanych paneli i dlatego też nie jestem do końca zadowolona z tej konstrukcji.
Standardowe podzespoły niskiej klasy średniej
Producent postawił bowiem na sprawdzone i dość popularne połączenie jakim jest MediaTek MT6735P oraz 2 GB pamięci RAM. Układ centralny wytworzony został w 28-nanometrowym procesie technologicznym i składa się z czterech rdzeni zbudowanych w oparciu o architekturę ARM Cortex-A53 o częstotliwości taktowania 1.0 GHz oraz dwurdzeniowego układu graficznego ARM Mali-T720MP2.
Taka konfiguracja zagwarantować ma płynne działanie systemu Google Android 5.1 Lollipop. Podczas testów okazało się, że z płynnością działania jest tak, jak być powinno. DOOGEE Galicia X5 Pro po prostu działa bardzo szybko. Producent doszedł do perfekcji w optymalizowaniu oprogramowania pod wspomniany tandem – ani razu nie uświadczyłam spowolnień podczas przewijania pulpitów, otwierania szuflady aplikacji, czy też przy wczytywaniu mniej wymagających gier – o tej formie rozrywki będzie jednak za chwilę.
Całkowita pamięć wbudowana testowanego egzemplarza wynosi 16 GB (dla użytkownika dostępne około 11 GB). Jeżeli wbudowana pamięć to dla Was zdecydowanie za mało, pamiętajcie, że przy wykorzystaniu slotu microSD możliwe jest jej dalsze rozszerzenie o dodatkowe 32 GB. Warto tutaj dodać, że DOOGEE nadal stosuje zwykłe czytniki microSD, a zatem nie musicie iść na kompromis i rezygnować z drugiego slotu kart SIM kosztem pamięci.
Interfejs graficzny od DOOGEE niczym nie różni się od tego znanego nam chociażby z modelu DOOGEE Valencia2 Y100 Pro czy też DOOGEE Galicia X5. Producent dorzucił kilka dodatkowych udogodnień, w tym funkcję Smart Wake (obsługa gestów na wygaszonym ekranie). W sumie jest ich dziesięć, z czego pięć konfigurowalnych (możliwość przypisania dowolnej aplikacji). Miłym dodatkiem jest także tryb gościa, dzięki któremu Wasze dane będą zawsze bezpieczne.
Warto jeszcze wspomnieć, że system nie jest dobrze spolszczony. I choć nie znajdziemy żadnych “dziwnych kwiatków” (no może poza aparatem), to jednak wspomniany wcześniej tryb gościa jest jedynie w języku angielskim.
Podzespoły odpowiedzialne za rozrywkę – jednostka centralna z układem graficznym oraz 2-gigabajtowa pamięć operacyjna RAM, pozwoliły na uruchomienie standardowego zestawu gier. Potencjalny nabywca może zatem bez większego problemu uruchomić: Asphalt 8: Airborne, Asphalt Nitro, Modern Combat 5: Blackout, Leo’s Fortune, a także Mortal Kombat X. Przy ostatnim tytule odnotowałam jednak przycięcia, spowolnienia i wzrost temperatury.
DOOGEE Galicia X5 Pro został także podany testom wydajnościowym, które wykonałam najpopularniejszymi aplikacjami benchmarkowymi. Na tle DOOGEE Galicia X5 przedstawiają się następująco:
DOOGEE Galicia X5 Pro | DOOGEE Galicia X5 | |
---|---|---|
3DMark Ice Storm | 3831 pkt | 2993 pkt |
3DMark Ice Storm Extreme | 1969 pkt | 2010 pkt |
3DMark Ice Storm Unlimited | 3060 pkt | 2945 pkt |
AnTuTu | 24278 pkt | 20261 pkt |
Quadrant | 8800 pkt | 8571 pkt |
Vellamo (HTML5) | 1927 pkt | 1611 pkt |
Vellamo (Metal) | 845 pkt | 651 pkt |
Vellamo (Multicore) | 1212 pkt | 1210 pkt |
Epic Citadel (High Quality) | 45.8 fps | 52.2 fps |
Standardowe zaplecze komunikacyjne
Zaplecze komunikacyjne to typowy standard, gdyż znajdziemy tutaj: moduł sieci bezprzewodowej Wi-Fi pracujący w standardzie N, Bluetooth, odbiornik GPS, podwójny slot SIM (microSIM + microSIM), modem LTE (cat.4) oferujący pobieranie danych z prędkością do 150 Mbps i wysyłanie do 50 Mbps, a także port microUSB 2.0 ze wsparciem dla USB On-The-Go (OTG), przy wykorzystaniu odpowiedniej przejściówki (zabrakło w zestawie sprzedażowym) pozwoli na podłączenie zewnętrznych urządzeń wskazujących, a także pamięci masowych typu pendrive.
Według informacji zgromadzonych przez aplikację WiFi Analyzer, siła sygnału modułu sieci bezprzewodowej WiFi, metr od routera wynosiła -48 dBm, zaś po oddaleniu się o kolejne cztery metry zmalała do – 55 dBm (niższy wynik = lepszy).
Odbiornik GPS pracuje sprawnie. Przy pierwszym uruchomieniu na określenie lokalizacji czekałam nie więcej niż dziesięć sekund. Podczas testowania aplikacją GPS Test, odbiornik znajdował 13 satelitów z czego 11 było w użyciu, co możecie zobaczyć na zrzutach ekranu. Przy jego wykorzystaniu bez najmniejszego problemu docierałam do celu, a po celowej zmianie trasy, dość szybko ją zmieniał i wyznaczał najkrótszą drogę do wyznaczonego celu.
Aparat taki sam, czyli przeciętny
Na tylnym panelu DOOGEE Galicia X5 Pro został osadzony 5-megapikselowy aparat, który dzięki interpolacji jest w stanie wykonać zdjęcia w rozdzielczości 8 Mpix. Otwór względny obiektywu to zaledwie F/2.8, zaś ogniskowa cztery milimetry. To ewidentnie pokazuje, że Galicia X5 Pro tak samo jak tańsza wersja nie został stworzony z myślą o miłośnikach fotografii, gdyż wykonane nim zdjęcia są dość przeciętnej jakości co możecie zobaczyć poniżej. Pamiętajcie jednak, że jest to nadal niskobudżetowa propozycja.
Aparat jest w stanie wykonać zdjęcia w maksymalnej rozdzielczości 3264 x 2448 pikseli w formacie 4:3. W niekorzystnych warunkach oświetleniowych z pomocą przychodzi dioda doświetlająca LED.
Wśród ustawień producent oferuje użytkownikowi między innymi: geolokalizację, balans bieli, ekspozycję, rozdzielczość, tryb scenerii, ISO (Auto, 100, 200, 400, 800, 1600) zdjęcia seryjne oraz panoramiczne. Wśród ustawień znajdziemy geolokalizację, balans bieli, ekspozycję, rozdzielczość, tryb scenerii, ISO (Auto, 100, 200, 400, 800, 1600), zdjęcia seryjne, panoramę, detekcję twarzy, czy też uśmiechu.
Oczywiście możliwe jest także zarejestrowanie materiałów wideo w maksymalnej rozdzielczości Full HD 1080p przy trzydziestu klatkach na sekundę. Tutaj również znajdziemy kilka ustawień (zmiana rozdzielczości EIS, czy też dodatkowe efekty). Poniżej znajdziecie przykładowy filmik przy automatycznych ustawieniach, który także ukazuje przeciętność modelu DOOGEE Galicia X5 Pro na polu fotografii oraz wideo.
Akumulator – niby to samo, a jednak czasy inne
Pod pokrywą znajdziemy litowo-polimerowy akumulator o pojemności 2400 mAh. Podczas normalnego użytkowania (przez co rozumiem) kilka połączeń głosowych dziennie, przeglądanie sieci, wykonywanie zdjęć, synchronizacja poczty (karta sieciowa aktywna cały czas), a także synchronizacja aplikacji w tle, zapewniał zazwyczaj dwa dni ciągłej pracy. W zarządzaniu energią pomaga dedykowany tryb jej oszczędzania, który znajdziemy w Ustawieniach. Nie omieszkałam przeprowadzić standardowych testów z wynikami, których możecie zapoznać się poniżej.
- połączenie głosowe w zasięgu sieci 3G – ubytek 2% w ciągu godziny
- odtwarzanie filmu w jakości Full HD z wyłączoną łącznością bezprzewodową – ubytek 26% w ciągu godziny
- surfowanie po Internecie wraz z pełną synchronizacją w tle – ubytek 30% w ciągu godziny
- rozrywka w grach z włączoną łączności Wi-Fi i pełną synchronizacją w tle – ubytek 34% w ciągu godziny
Powyższe wyniki uzyskane zostały przy jasności wyświetlacza ustawionej na 50%. Oczywiście warto mieć na uwadze, że decydując się na wykorzystanie DOOGEE Galicia X5 Pro jako przenośnej konsoli, zastosowany akumulator stosunkowo szybko poprosi o podłączenie do źródła zasilania.
Podsumowanie
DOOGEE Galicia X5 Pro to propozycja dla tych, którzy cenią sobie szybką transmisję danych w standardzie LTE za relatywnie małe pieniądze. Za niespełna 500 złotych otrzymujemy bowiem urządzenie o przyzwoitej specyfikacji technicznej, która zapewnia komfort pracy. Atutem jest oczywiście podwójny slot kart SIM, a także 2 GB pamięci RAM. Energooszczędna jednostka to także kolejna pozycja godna odnotowania.
A zatem jeżeli posiadasz dodatkowe 150 złotych to nie warto oglądać się na DOOGEE Galicia X5, który posiada mniej wydajną konfigurację sprzętową, a także modem 3G.