Huawei Ascend P7 jest modelem, o którym zrobiło się ostatnio dość głośno. Okazuje się, że rzeczone urządzenie pojawiło się na stronie chińskiej agencji TENAA, udało mu się zakończyć proces certyfikacji. Huawei Ascend P7 występuje w dwóch wersjach, P7-L00 przeznaczonej na rynek chiński i współpracującej z sieciami TD-LTE/TD-SCDMA oraz P7-L05, która kierowana jest użytkownikom spoza Państwa Środka, wspiera standardy TD-LTE/WCDMA.
Na szczęście, różnice między poszczególnymi modelami kończą się właśnie na zakresie obsługiwanych standardów sieci. Specyfikacja w obu przypadkach jest taka sama, mianowicie urządzenie wyposażone jest w 5-calowy ekran o rozdzielczości 1080p. Za wydajną pracę odpowiada autorska jednostka Hass Kirin 910 o taktowania na poziomie 1.6 GHz, wspierana jest przez 2 GB pamięci RAM. Do dyspozycji zostaje oddany nam aparat o rozdzielczości 8 megapikseli. Warto wspomnieć, że Huawei Ascend P7 w dniu premiery wystartuje z Androidem 4.4 KitKat na pokładzie. Wątpliwości może budzić pojemność zastosowanego ogniwa, która wynosi 2460 mAh, co w przypadku tak dużego ekranu może okazać się niewystarczające.
Oprócz specyfikacji, do sieci trafiły zdjęcia prezentujące wygląd Huawei Ascend P7. Nie znajdziemy tu niczego innowacyjnego, klasyczna bryła z zaokrąglonymi brzegami, estetyka wykonania stoi jednak na wysokim poziomie, tak więc nowe dzieło Huawei może się podobać. Pozostaje nam czekać na premierą 7 maja. Wtedy będziemy mogli wtedy porównać P7 do innych urządzeń dostępnych na rynku. Z ceną na poziomie 400 dolarów może się okazać dobrą propozycją, osobiście czekam na wyniki benchmarków, zastanawia mnie wydajność. A wam, jak podoba się Huawei Ascend P7?
źródło: gizchina



Jeśli to rzeczywiście nowy P7, to będę bardzo rozczarowany. Spodziewałem się wyglądu z wcześniejszych wizualizacji, z głośnikami na przodzie.
Pdpinam się do kolegi wyżej
Nie jest zły, ale bez rewelacji.
za 400$ to kupie bez problemu S4.