DOOGEE ujawniło dzisiaj kolejne informacje dotyczące flagowego DOOGEE F3, który zadebiutować ma w sierpniu tego roku. A dokładniej pisząc na temat jego najmocniejszej, limitowanej edycji. Muszę przyznać, że patrząc na karty specyfikacji technicznych poprzednich produkcji tej firmy, jestem naprawdę zaskoczona.
Limitowana wersja DOOGEE F3 będzie mogła się pochwalić obecnością Snapdragona 810, który składa się z czterech rdzeni głównych ARM Cortex-A57 oraz czterech rdzeni pomocniczych ARM Cortex-A53. Za grafikę odpowiadać będzie Adreno 430 oraz 4-gigabajtowa pamięć RAM LPDDR3. Obraz natomiast ma być prezentowany w rozdzielczości WQHD (2560 x 1440 pikseli), na 5-calowym wyświetlaczu pokrytym szkłem 2.5D (Corning Gorilla Glass 3).
Na wyposażeniu znaleźć się ma 20,7-megapikselowy aparat główny (Sony IMX230) z diodą doświetlającą, który zaoferuje rejestrowanie materiały wideo w 4K. Na froncie natomiast umieszczona zostanie 8-megapikselowa kamera OmniVision dedykowana selfie. Pamięć, jaką producent zarezerwować ma na wszelkiego rodzaju dane i aplikacje użytkownika wynieść ma 32 GB. Niestety na chwilę obecną nie wiemy czy będzie można ją rozszerzyć przy użyciu kart microSD. Konfigurację dopełnić mają: Wi-Fi 802.11ac, Bluetooth 4.1, GPS z A-GPS i GLONASS oraz port microUSB 2.0. Pracujący pod kontrolą Androida 5.1 Lollipop, DOOGEE F3 zasilany będzie przez akumulator o pojemności 3100 mAh.
Limitowana edycja DOOGEE F3 trafi na rynek w drugiej połowie czwartego kwartału.
źródło: DOOGEE
Czy wiadomo ile sztuk będzie tej limitowanej edycji? Bo to ciekawe że jest możliwość zrobienia smartfona w jakiejś małej serii o wyglądzie identycznym jak smartfon o zupełnie innych podzespołach. Już to gdzieś pisałem że jak tak dalej pójdzie to za 3-4 lata każdy będzie mógł sobie zamówić w Chinach dowolnie skonfigurowany telefon. Do wyboru SoC Mediteka, Qualcomma, mocniejszy, słabszy, aparat lepszy, gorszy, ekran HD, QHD i to wszystko zamknięte w obudowie wybranej spośród kilkunasty wzorów.
Ot taki formularz do wyklikania na chińskiej stronie 😉
Jednak bym wolał do tego dobrze zoptymalizowany soft. Ciekawe czy przy takiej “kastomizacji” byłoby to realne do utrzymania ze strony producenta.